Pracujesz na umowie śmieciowej? Możemy pomóc!

Protest pracowników Capgemini przeciw zwolnieniom
Tagged:  •  
Image: 
jcrop_capgemini.jpg

Sekcja pracowników telekomunikacji i informatyki związku CNT z Madrytu kontynuuje walkę przeciw firmie Capgemini, która realizuję politykę redukcji zatrudnienia. Firma w tym roku zamierza zwolnić 370 pracowników, choć już w zeszłym roku przeprowadzono redukcję 250 etatów. W grudniu 2012 r. firma chwilowo wycofała się z planów pod wpływem strajku. W dniu 17 maja został zwołany wiec przed siedzibą firmy w Madrycie.

Capgemini jest ważną firm na rynku usług informatycznych i zatrudnia globalnie około 120 tys. pracowników. W Hiszpanii zatrudnia 4 tys., w Polsce ponad 5000 pracowników, którzy zatrudnieni są w biurach w Katowicach, Krakowie, Wrocławiu, Warszawie i Opolu. W 2011 r. firma osiągnęła zysk w wysokości 404 milionów euro. Filie firmy działają również we Francji, Niemczech, Węgrzech i Słowacji.

W odpowiedzi na apel pracowników CNT, członkowie Priama Akcia na Słowacji wysłali faksy protestacyjne do lokalnego oddziału firmy w Bratysławie, oraz do Madrytu i do siedziby we Francji. Aktywiści CNT ze Francji protestowali przed globalną siedzibą firmy. Pracownicy informatyki zrzeszeni w sekcji edukacji i IT Związku Syndykalistów Polski wydali następujące oświadczenie w związku z protestem:

Co ma wspólnego Polska z walką prowadzoną w Hiszpanii? Na przykład to, że Polska jest jednym z krajów, do którego przenoszone są miejsca pracy z Hiszpanii w celu zmniejszenia wynagrodzeń pracowników. To niezwykle ważne, by pracownicy nawiązali ze sobą kontakt na poziomie międzynarodowym, by faktycznie zrozumieć swoją sytuację. W wielu krajach z tanią siłą roboczą, jak Polska, pracownicy cierpią na coś w rodzaju „syndromu sztokholmskiego”. Są straszliwie wprost wyzyskiwani, mają niezwykle niskie wynagrodzenia (nawet jak na polski rynek, jak w przypadku Cap Gemini). Jednak pomimo tego, są przekonani że jedynym sposobem, by zachować pracę jest pracować taniej niż inni, będąc zupełnie pozbawionym bezpiecznego zatrudnienia.

Pracodawcy wykorzystują tragiczną sytuację na rynku pracy, by oferować pracownikom nędzne wynagrodzenia. Pracownicy w Hiszpanii walczą o utrzymanie godnych warunków zatrudnienia. W Polsce, ZSP walczy przeciw stosowaniu umów śmieciowych i fikcyjnego samozatrudnienia. To niezwykle ważne, by zrozumieć, że nasza walka jest międzynarodowa i że walka naszych hiszpańskich kolegów jest walką przeciw globalnemu wyścigowi na dno na rynku pracy, w którym Polska odgrywa smutną i tragiczną rolę. Wspieramy żądania pracowników stowarzyszonego z nami związku CNT, m.in. bezpośredniego zatrudnienia przez firmę, a nie przez pośredników, zwracania dni wolnych w zamian za nadgodziny, jasnego określenia obowiązków pracowniczych, czasu wolnego na opiekę nad dziećmi, przestrzegania porozumień zbiorowych i zaprzestania zwolnień grupowych.