Pracujesz na umowie śmieciowej? Możemy pomóc!

Oświadczenia
Tagged:
Image: 
5c0a59839d418_osize272x170q71h3dd243.jpg

Szczyty klimatyczne ONZ, czyli tzw. COP24, który odbywa się obecnie w Katowicach, stolicy polskiego górnictwa, domaga się reakcji z naszej strony. I to na kilku poziomach jednocześnie.

Zgadzamy się całkowicie z tezą, że obecny model gospodarowania doprowadzi w końcu do wyginięcia gatunku ludzkiego. Chaos rynkowy, w którym nie premiuje się świadomych decyzji, ale impulsywne zachowania konsumenckie, bezwzględna pogoń za zyskiem kapitału szybko prowadzi nas nad krawędź przepaści, znad której nie będzie odwrotu. Jest to kwestia fundamentalna i kluczowe wyzwanie naszych czasów. Popieramy walkę przeciwko temu choremu systemowi i dlatego włączamy się w protesty.

Jednocześnie, jako organizacja pracownicza, widzimy podobne mechanizmy, które powodują wyzysk przyrody, jak i wyzysk człowieka przez ludzi stojących na szczycie tej piramidy absurdu gospodarczego i degeneracji społecznej. W przeciwieństwie do liberalnych polityków i komentatorów, nie uważamy, że każdy i każda z nas ponosi identyczną odpowiedzialność za obecny stan rzeczy i że odpowiada za to jakiś abstrakcyjny „człowiek”. Uważamy, że przede wszystkim za tę sytuację odpowiadają politycy, którzy ustanowili ramy tego nieludzkiego i dewastujacego przyrodę systemu oraz kapitał, dla którego zysku ten system trwa i jest przez państwowy aparat represji chroniony. Taka sama odpowiedzialność za obecny stan rzeczy nie spada na przymierającą głodem szwaczkę z Bangladeszu z naszego tamtejszego siostrzanego związku i szefa korporacji, który rozsyłając na cały świat wyprodukowane w znoju za grosze towary, czerpie niepomierne zyski z jej pracy oraz wyzysku planety.

Nie zgadzamy się więc, aby to pracownicy i pracownice na dole tego systemu ponosili przede wszystkim odpowiedzialność i ryzyko wynikające z jego ekscesów. Nie godzimy się na koncepcję „zielonego kapitalizmu”. Nie zgodzimy się na taki model transformacji, w którym to górnik jest pogardzanym w mediach liberalnych kozłem ofiarnym. Trzeba zaproponować taki model zielonej, niekapitalistycznej gospodarki, która zachowa to co cenne w stanie górniczym (np. silne więzi społeczne, pomoc wzajemną, wysoki poziom etyki pracy, poczucie lokalnej wspólnoty) i jednocześnie zaproponuje REALNE rozwiązania dla żyjących w regionie ludzi na to co „po węglu”, a nie puste obietnice, że “rynek to jakoś załatwi” i “stworzy zielone miejsca pracy”.

Tagged:  •  

Związek Syndykalistów Polski pragnie wyrazić swoją solidarność z pracownikami PLL LOT, którzy spotykają się z represjami ze strony zarządu firmy za podjęcie działań strajkowych w walce o godne warunki pracy.

Stanowczo potępiamy działania prezesa Rafała Milczarskiego, który zwolnił dyscyplinarnie 67 protestujących za ich udział w strajku. Nie akceptujemy ciągłego zastraszania pracowników i tego, że domaga się od pilotów odszkodowania w wysokości od 400 do 800 tys. złotych. Wcześniej linie lotnicze zwolniły przewodniczącego jednego ze związków zawodowych i wniosły pozew o 200 tys. odszkodowania przeciw związkowcowi za rzekome "naruszenie dobrego imienia firmy".

Działania dyrekcji są żałosne. Wspieramy słuszne żądania pracowników domagających się prawidłowych umów o pracę i polepszenia warunków pracy, zwłaszcza tych, którzy są nisko opłacani.

Każda forma represji pracowników powinna się spotkać z solidarnością innych związków zawodowych i ludzi pracy. Niestety, związki takie jak "Solidarność" podpisały pakt z szefami z politycznego nadania, pokazując raz jeszcze, że rola tego związku nie polega na walce o interesy ludzi pracy, ale na pacyfikowaniu ich protestów.

Tagged:
Image: 
hastalavista-small.jpg

Ostatnimi czasy kilku związkom CNT-AIT, jednej organizacji anarchistycznej i trzem osobom indywidualnym wytoczono procesy o łącznie ponad pół miliona euro odszkodowania. Sytuacja ta jest kulminacją trwających od prawie 10 lat problemów w hiszpańskiej organizacji.

Począwszy od 2008 r., w Hiszpańskiej CNT, jednej z najbardziej znanych organizacji odwołujących się do anarchosyndykalizmu, dochodziło do poważnych nieprawidłowości, takich jak kupowanie głosów, działania sprzeczne ze statutem związku (jak uczestnictwo we wspieranych przez państwo radach pracowniczych pod szyldem innego związku) i defraudacja pieniędzy związkowych przez byłego sekretarza organizacji. Sekretarz został usunięty ze związku po tym jak ujawniono sprzeniewierzenie dużych sum pieniędzy wypłacanych cyklicznie z konta związku. Pomimo pobierania składek na rzecz Międzynarodowego Stowarzyszenia Pracowników (IWA-AIT) od każdego członka organizacji, zgodnie ze Statutem tej organizacji, składki te nie były przekazywane do IWA-AIT o czym nie wiedzieli płatnicy składek, ponieważ przez kilka lat nie przedstawiano im sprawozdań finansowych.

Niektóre ze związków, które ujawniły wyżej wymienione praktyki zostały wykluczone z federacji pod różnymi pretekstami. Inne wystąpiły na znak protestu.

Tagged:  •  
Image: 
unnamed.jpg

Trwa kryzys polityczny. Po jednej stronie jest rząd, ze swoim autorytaryzmem, a przeciwko niemu środowiska opozycyjne, zdominowane przez skompromitowanych polityków PO, wspieranych przez sieroty po PiS oraz neoliberalnych radykałów z Nowoczesnej. Żadna ze stron nie jest warta naszej sympatii.

Konflikt między obecną władzą, a opozycją nie ma charakteru klasowego, a świat pracy niewiele dobrego może dla siebie z niego wyciągnąć. Jednak do akcji postanowili wkroczyć biurokraci z Solidarności. Pierwszym był jej przewodniczący Piotr Duda, który usiłuje nakłaniać pracowników do atakowania opozycji i stawania w obronie upadającego władcy marionetek z Żoliborza. Ile to już razy Solidarność sprzedawała pracowników i ilu członkom tego związku pomagać musiały inne organizacje pracownicze? Tego nie sposób nawet policzyć. Tak samo brak słów, by opisać niezliczone zdrady pracowników, których dopuściła się „Solidarność”. Przewodniczący „Solidarności” nie reagował na groźby zamykania kolejnych kopalni, nie przeszkadzało mu tolerowanie zatrudniania ludzi na umowach śmieciowych w spółkach Skarbu Państwa i nie przeszkadzały mu masowe zwolnienia pracowników w tych spółkach i zastępowanie ich miernymi, ale wiernymi Misiewiczami. Nie reagował wreszcie na reformę edukacji, której efektem będzie zamknięcie wielu szkół i zwolnienie dziesiątków tysięcy nauczycieli.

Związki zawodowe ze swojej natury powinny mieć na celu walkę o godny byt pracowników. Głównym zadaniem „Solidarności” nie jest jednak walka o pracownika, a obrona partykularnych interesów obecnej partii władzy i wspieranie polskiego biznesu w walce z pracownikami.

„Solidarność” korzysta przy tym z najbardziej odmóżdżonych zwrotów, pisząc m.in. o „walce z socjalistycznymi bandytami” i o „totalitarnych praktykach ruchów anarchistycznych”. Tragiczna sytuacja polskiego ruchu związkowego to nie tylko efekt rozbicia go w Stanie Wojennym, ale też skutek kolaboracji wierchuszki „Solidarności” z elitami biznesowymi w procesie całkowitego demontażu praw pracowniczych i socjalnych w Polsce.

Świat pracy jest obecnie zbyt zajęty codzienną walką o chleb, by stawić się na wezwanie skompromitowanej do szczętu „Solidarności”. Ciężko zapomnieć, że będąca teraz w opozycji Platforma pozbawiała nas kolejnych praw, a przenajświętsza Rzeczpospolita eksmitowała ludzi na bruk i skazywała ich na wegetację i emigrację. Ale kto właściwie ma stanąć w obronie rządu, który – podobnie jak poprzedni - gardzi społeczeństwem ze swojego wyściełanego skórą sejmowego fotela?

Związek Syndykalistów Polski – Związek Wielobranżowy Warszawa

Tagged:  •  

Poniżej prezentujemy oświadczenie Manchester Solidarity Federation, jednego ze związków stowarzyszonego w Międzynarodowym Stowarzyszeniu Pracowników, którego ZSP jest także częścią.

Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyrażamy gębokie zaniepokojenie rasizmem i ksenofobią, które stały się fundamentem kampanii na rzecz wystąpienia z Unii.

Było to referendum zwołane przez Torysów, aby uspokoić rasistowską frakcję partii i zapobiec jej ucieczce do UKIP w związku z zeszłorocznymi wyborami.

Głosowanie za wystąpieniem z Unii było przynajmniej częściowo oparte na narastającej niechęci wobec imigrantów i uchodźców, którzy są obwiniani o niepowodzenia kapitalizmu. Społeczności imigranckie były obiektem ataków przez całe lata ze strony faszystowskiej prawicy i nacjonalistycznej prasy tabloidowej. Obwiniano ich o całe zło w tym kraju. Teraz jesteśmy świadkami skutków tej zatrutej retoryki i rozprzestrzeniających się na cały kraj od czasu referendum rasistowskich ataków przeciwko imigrantom i urodzonym w Wielkiej Brytanii osobom o innym kolorze skóry.

Nieprawdziwe jest twierdzenie, że wyjście z Unii poprawi nasze życie. Brutalne ataki na pracowników przez ostatnie 40 lat były bezpośrednimi konsekwencjami naturalnych kryzysów kapitalizmu. Głos za wystąpieniem nie zmieni nic. Kryzys będzie trwał wraz z cięciami socjalnymi, które sprawiają, że to zwykli ludzie, zamiast bogatych, ponoszą koszty kapitalistycznego systemu.

Tagged:  •  

Zwracamy się do Walnego Zebrania Delegatów „Solidarności” regionu Wielkopolska na drodze listu otwartego, gdyż wszelkie poprzednie próby zasygnalizowania niesprawiedliwego i nie licującego z godnością związkowców zachowania wobec jednej z Waszych koleżanek nie spotkały się z żadnym odzewem.

Wielu z Was zapewne jest znana sprawa Magdaleny z Barcina, która była współzałożycielką komisji NSZZ „Solidarność” w miejscowym markecie Dino. Jak wielu innych związkowców spotkała się ona z dyskryminacją i represją ze strony pracodawcy. Z dniem 1 stycznia b.r. Dino wyrzuciło ją z pracy w czasie trwania jej kadencji jako wiceprzewodniczącej Związku. W takiej sytuacji, Magda miała pełne prawo spodziewać się wsparcia ze strony „Solidarności”.

Jak wyglądała w rzeczywistości pomoc „Solidarności”? Przewodniczący Regionu Wielkopolska odmówił negocjowania w sprawie przywrócenia Magdy do pracy. Odmówił także pomocy w zakresie składania pozwu o przywrócenie do pracy. Zaoferowana pomoc finansowa była uzależniona od warunku zachowania milczenia i powstrzymania się od działań skierowanych przeciwko Dino. Przewodniczący Regionu zachowywał się tak, jakby jego zadaniem była obrona pracodawcy z Dino, a nie obrona pracowników.

Tagged:  •  
Image: 
bijczerwonychbialych.jpg

Український: Заява Спілки синдикалістів Польщі щодо протестів в Україні

W mijającym tygodniu, władza na Ukrainie sięgnęła po ostateczny argument wymierzony w protestujących - nagą przemoc.

Nie przyłączamy się do głosu tych, którzy ubolewają nad odbiegającym od pokojowych standardów protestem ulicznym i starają się rozkładać winę równo po obu stronach.

W odróżnieniu od wielu innych, nie zgadzamy się z poglądem, że najistotniejszych dla społeczeństwa decyzji nie podejmuje się na ulicy. Wręcz przeciwnie - ulice i place są dla nas najlepszymi miejscami do podejmowania najważniejszych decyzji. Odradzająca się w najbardziej niespodziewanych miejscach tradycja zgromadzeń ulicznych i wyłaniająca się z nich kontestacja (rzekomo nienaruszalnego) autorytetu państwa jest dla nas najzdrowszym przejawem demokracji bezpośredniej. Nic dziwnego, że władza za wszelką cenę stara się tę kontestację zdusić.

W sytuacji dostrzegalnej gołym okiem degeneracji formuły demokracji przedstawicielskiej, z nadzieją obserwujemy powrót, nie tylko na Ukrainie, ale na całym świecie, do korzeni idei demokracji bezpośredniej - publicznych zgromadzeń, które są miejscem wspólnego podejmowania decyzji, ale także miejscem dyskusji politycznych i spotkań. Naszym zdaniem Majdany powinny powstawać wszędzie tam, gdzie ludzie mogą podejmować decyzję sami, bez pośredników - w miejscu pracy i zamieszkania.

Tagged:

Poniżej publikujemy oświadczenie Związku Syndykalistów Polski sekcja Wrocław wydane z okazji Parady "Wrocław dla wszystkich"

We Wrocławiu od pewnego czasu wzrasta poziom przemocy ze strony bojówek skrajnej prawicy. Atakowane są miejsca kojarzone z kulturą alternatywną, atakowani są obcokrajowcy, a także aktywiści społeczni. Nie dzieje się to na skalę masową, ale jest to na tyle widoczne, że warto się zastanowić nad tym problemem.

Tagged:

Ostatnio, Związek Pracowników Edukacji zwracał uwagę na fakt, że niektóre instytucje edukacyjne podpisują umowy o dzieło z przeniesieniem praw autorskich z nauczycielami. Ostrzegaliśmy, jakie może to mieć negatywne konsekwencje dla nauczycieli. W szczególności, udało nam się ustalić, że wiele szkół językowych w Warszawie korzysta z takich umów, oszukując nauczycieli, zwłaszcza obcokrajowców. Zakład Ubezpieczeń Społecznych zareagował ogłaszając, że przeprowadzi inspekcję w szkołach, by sprawdzić, czy nauczyciele otrzymują odpowiednie umowy. Uzasadnieniem kontroli jest fakt, że umowy o przeniesieniu praw autorskich nie są obciążone składkami na ZUS.

Tagged:  •    •    •  
Image: 
strajk-bron.JPG

Słowaccy nauczyciele zastrajkowali w zeszłym tygodniu, domagając się 10% podwyżek pensji. Uważamy, że ich żądania są jak najbardziej usprawiedliwione. Nasza praca jako nauczycieli jest niesłychanie ważna i odpowiedzialna, ale nasze wynagrodzenie często nie wystarcza na godne życie. Nic więc dziwnego, że słowaccy nauczyciele postanowili strajkować aż do otrzymania podwyżek i w pełni popieramy ich postulaty.

Ich postawa jest jak najbardziej godna pochwały, a podjęte przez nich działania mające na celu walkę o lepsze warunki pracy są jak najbardziej na miejscu, gdyż inaczej nie da się walczyć o istotne zmiany.

Subskrybuj zawartość